Madzia Komraus ma skórę delikatną jak pergamin, która potrafi zaboleć od dotyku i parzyć jak ogień. W ostatnich miesiącach Madzia mieszka w szpitalach. Niedawno przeszła operację serca, teraz leczy się po udarze niedokrwiennym mózgu. Mimo tych dolegliwości dziewczynka z ufnością wita kolejny dzień, marząc o zdrowej skórze i omijaniu szpitali szerokim łukiem.

Rowerowy zapaleniec, który zdecydował się na rowerowy charytatywny wyczyn dla małej wojowniczki to Mirosław Rozmus z Góry - niezwykle skromny, dobry człowiek, który pokazuje, że nie ma rzeczy niemożliwych, a marzenia i pasję warto spełniać, patrząc przed siebie. Hasło jego wyprawy brzmiało "Jadę dla Madzi". Teraz przyszedł czas na podsumowanie wyprawy.

- Ten sezon, który przeszedłem, był wyjątkowy. Składał się z pięciu pasjonujących etapów Rajdu Polish Bike Tour 2023: Bałtyk 600, Góry 400, Zachód 800, Wschód 1200 i Polska 3200. Każdy z tych etapów przyniósł mi wyjątkowe wyzwania i niezapomniane przeżycia, pozostawiając trwałe wrażenia w mojej pamięci - pisze Mirosław Rozmus w mediach społecznościowych.

- Etap Polska 3200 był prawdziwym wyzwaniem wytrzymałościowym i okazją do odkrywania różnych zakątków kraju. Z dumą mogę powiedzieć, że udało mi się go ukończyć w ciągu 14 dni, 10 godzin i 31 minut, zajmując 8. miejsce w stawce. Moja inicjatywa pomocy dla MADZI była główną motywacją. Zaowocowało to zwycięstwem w kategorii MASTER 50+ oraz zdobyciem pierwszego miejsca w tej klasyfikacji - dodaje.



- Dziękuję wszystkim i każdemu z osobna. To bardzo motywujące. Tym bardziej, że pieniądze wciąż są wpłacane. Ogromnie podziękowania. Jedziemy dla Madzi cały czas. Wpłacajcie i pamiętajcie, że dobro wraca. A ja szlifuję formę na kolejne "szczyty" - mówi pan Mirosław.

Każdy może wesprzeć leczenie Małej Wojowniczki. Wystarczy przekazać 1 zł (lub inną dowolną kwotę) na numer konta: 42 8448 0004 0027 7196 2001 0001 (Bank Spółdzielczy w Pszczynie) tytułem: darowizna dla Madzi Komraus, Mirek Rozmus.